KOBO Professional - Face Contour Stick
14:29
76
beauty
,
brązer
,
face stick contour
,
kobo
,
konturowanie
,
MAKIJAŻ
,
recenzje
,
rozświetlacz
Niemal każda drogeryjna firma ma w swojej ofercie produkty do konturowania twarzy. Dostęp do tego typu produktów jest tak przeogromny, że wszystkie możemy mieć pięknie wykonturowaną, rozświetloną i wyszczuploną (bez ćwiczeń ; )) twarz. Wiadomo, że są produkty lepsze i gorze: mniej trwałe, trudne w nakładaniu, w nieodpowiadającej nam konsystencji. Firma KOBO zatroszczyła się o to, żeby usprawnić nasz makijaż. Do konkurowania nie potrzebujemy w tym przypadku tabunu pędzli i gąbeczek - wystarczy nam produkt w wygodnym sztyfcie i coś, czym rozetrzemy produkt na twarzy.
Kredki KOBO stworzone są do konturowania na mokro. Efekt jaki otrzymujemy dzięki takiemu działaniu to przede wszystkim mocniejszy, ale bardziej naturalny efekt światłocienia na twarzy. Poza tym konturowanie na mokro, w momencie kiedy uzyskamy za mocny efekt, możemy produkt przypudrować (a dokładnie skorzystać z opcji 'baking'), a nie zmywać cały makijaż - co często dzieje się w przypadku użycia produktów w pudrze.
Kredki KOBO charakteryzują się tym, że są kremowe i miękkie. Co wyraźnie ułatwia aplikację tych produktów na twarzy. Kredka jest wykręcana, przez co nie musimy martwić się tym, że nie mamy odpowiedniej temperówki do takiego produktu.
Kredki dostępne są w trzech kolorach:
1. Face Contour Stick 1 Highlighting
Kredka przeznaczona do rozjaśniania, rozświetlania wybranych elementów twarzy. Kolor wyraźnie wpada w żółte odcienie, więc będzie odpowiedni dla osób bledszych. Bardzo łatwo rozciera się tę kredkę. Daje delikatny, nieprzerysowany efekt.
2. Face Contour Stick 2 Shading
Jest to delikatny, jasny, chłodny brąz. Efekt, który pozostawia na twarzy jest na tyle nienachalny, że będzie idealny dla kogoś, kto chce tylko podkreślić rysy twarzy. Nada się dla osób z jasna karnacją.
3. Face Contour Stick 3 Sculpting
Kredka przeznaczona jest do modelowania owalu twarzy i jej optycznego wyszczuplenia. Jest to ciemny, chłodny brąz. Modelowanie w tym przypadku jest bardzo widoczne. Produkt łatwo rozciera się na twarzy, nie tworzy plam. Kredka nie jest tak kremowa jak pozostałe - jest tępa, ale nie zaburza to w żaden sposób możliwości roztarcia produktu na twarzy.
Każda z kredek posiada genialną pigmentację. Można je, jak już wspominałam wcześniej, dokładniej rozblendować. Nie tworzą smug ani plam. W przypadku podkładu Catrice Liquid HD Coverage współgra z nim niemalże idealnie. Niestety trochę gorzej radzi sobie, jeśli chodzi o produkty mineralne.
Myślę, że kredki zdecydowanie mocniej pokochają osoby z jasną karnacją. Produkt utrzymuje się na twarzy cały dzień, nie trzeba go dokładać. W przypadku cer tłustych i mieszanych problemem może być skład produktu i olejek rycynowy znajdujący się w produkcie.
Cena jednej kredki to 19,90. Często sprzedawane są w boxach i cena wtedy jest dużo, dużo niższa. Ja za zestaw trzech kredek zapłaciłam około 30 złotych. Dostępne są w Internecie oraz w drogerii Natura.
Skład: Ricinus Communis Seed Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Copernicia Cerifera Cera, Candelilla Cera, Caprylic/Capric Triglyceride, Cera Alba, C10-18 Triglycerides, Hydrogenated Coco-Glycerides, Isocetyl Stearoyl Stearate, Mica, Isopropyl Myristate, Paraffinum Liquidum, Talc, Tocopheryl Acetate, Propylparaben, BHT, [+/- CI 77499, CI 77492, CI 77491, CI 15850, CI 77891]
Jestem ciekawa w jaki sposób w konturujecie twarz: jakich produktów używacie, wybieracie metodę "na mokro" czy "na sucho"? A może w ogóle nie konturujecie?
Ja chciałabym spróbować konturowania, ale niezbyt wiem jak zacząć. :D
OdpowiedzUsuńCzęściej konturuje twarz na sucho :) Fajnie się prezentują te kredeczki <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty z kobo :) Właśnie zastanawiam się nad powyższym :P
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl - zapraszam serdecznie :)
Słyszałam o nich same dobre opinie, lubię produkty Kobo - mam ich kółeczko do konturowania na mokro i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńChce je wszystkie! Uwielbiam takimi kosmetykami modelować sobie twarz :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że u mnie kobo nie jest dostępny tak bym mogła zobaczyć na żywo . Ale może się skuszę i zamówię.
OdpowiedzUsuńNajciemniejszy brąz chętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę powrócić do konturowania na mokro :P
OdpowiedzUsuńJeszcze nie konturowałam twarzy "na mokro" jakoś wydaje mi się, że bym sobie z tym nie poradziła...
OdpowiedzUsuńDwójkę bym chętnie spróbowała :)
OdpowiedzUsuńDo konturowania używam suchych produktów, ale może warto to zmienić. ;-)
OdpowiedzUsuńJa na razie wolę konturowanie na sucho. Nie czuję się jeszcze na tyle wprawiona,aby próbować takich kredek. Natomiast jeśli to zrobię na pewno będę zwracać uwagę na skład :-)
OdpowiedzUsuńJa wolę konturować na sucho ale Kobo ma świetnie produkty ;)
OdpowiedzUsuńJa wyłącznie używam bronzera i mam go właśnie z KOBO jest świetny.
OdpowiedzUsuńchcę zacząć konturować twarz i właśnie szukam jakiś dobry kosmetyków do tego te wydają się być świetne.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Mam jedną kredke i ją KOCHAM <3 Jest cudna! Łatwo i naturalnie :) A jak trzeba to i mocniej :D
OdpowiedzUsuńŚwietny post <3
rooksiii.blogspot.com
Nie wiem czy dobrze by mi di konturowało kredkami, ale trzeba spróbować :)
OdpowiedzUsuńgreat post! would you like to follow each other on gfc?
OdpowiedzUsuńlet me know on my blog!
xx, Rahel - www.justrahel.blogspot.com
Bardzo je lubię i często korzystam :)
OdpowiedzUsuńObserwuję
Może bym nawet spróbowała. Nie mówię nie.
OdpowiedzUsuńThanks dear :D
OdpowiedzUsuńLook super useful. I didn't know this brand!
NEW PERSONAL POST | MY OWN BEAUTY CARE PLEASURES.
Instagram ∫ Facebook Oficial Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
Muszę w końcu kupić sobie kredki do konturowania. Jestem ich ciekawa. ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo polubiłam firmę Kobo ;)
OdpowiedzUsuńJa się nie maluję, więc nie używam takich rzeczy. :)
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
bardzo lubię konturowanie na mokro ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych kredkach, ale podoba mi się konturowanie twarzy ;) Używam aktualnie tylko bronzera.
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu chcialam ich sproobiowac :D ale bardziej mi sie sprawdza nakladanie na sucho :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam KOBO <3 mam cienie od nich i są mega napigmentowane! polecam:) chyba skuszę się też na tą serię do konturowania twarzy :) onserwuję i liczę na rewanż :*
OdpowiedzUsuńNie konturowałam jeszcze na mokro, dobrze wiedzieć, że Kobo się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńWyglądają na produkty warte zainteresowania :-)
OdpowiedzUsuńJa wcale nie konturuję...
OdpowiedzUsuńbardzo lubię produkty kobo :)
OdpowiedzUsuńSandicious
to okazyjnie kupiłaś komplecik
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę konturowanie na sucho. :)
OdpowiedzUsuń>MÓJ BLOG<
Szczerzę to nawet nie miałam pojęcia o istnieniu tych produktów, ale wydają się fajne :)
OdpowiedzUsuńSUNSHINE-WIKA.BLOGSPOT.COM [KLIK]
Mam paletkę do konturowania na mokro ale nie bardzo mi to wychodzi.. chyba wolę zwykły bronzer :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię !
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie konturuje tylko musam(jestem takie słowo?:P) brązerem. Ale kredki bardzzo mnie zainteresowały:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kredki do konturowania. Dawno nie miałam nic z Kobo ale chętnie je przetestuje i sprawdzę je na sobie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję !
Sporo dobrego słyszałam o firmie Kobo, aczkolwiek sama jeszcze nic z niej nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJak mam czas to bawię się w konturowanie, produktami sypkimi.
OdpowiedzUsuńMusze w końcu je wypróbować.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam konturowanie na mokro, muszę wypróbować szczególnie że to KOBO :)
OdpowiedzUsuńJa niestety preferuję konturowanie produktami prasowanymi, więc nawet nie sięgnę po te kredki :) Słyszałam jednak, że są super i wiele osób je poleca :)
OdpowiedzUsuńDla mnie mają zdecydowanie za tłustą konsystencję
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam się z konturowaniem. Szukam ciągle swojego ideału... na mokro próbowałam raz i niestety nie za bardzo polubiłam tamte produkty. Muszę koniecznie wypróbować KOBO ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny rzeczowy post, właśnie przymierzam się do zakupu jakiegoś produktu do konturowania na mokro i być może będą to właśnie te kredki :)
OdpowiedzUsuńObserwuję bloga i zapraszam do siebie
http://mamariw.blogspot.com/2017/02/think-blue.html?m=1
BArdzo spodobały mi się te produkty lubię konturowanie na mokro i testowanie nowych produktów :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Ja zakochałąm się w make up revolution cream contour i jakoś nie mogę się na nic nowego otworzyć ;) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńOdwaliłaś dobrą robotę pisząc tego posta i robić takie ładne zdjęcia! Podoba mi się to że te produkty są w stick'u co moim zdaniem ułatwia całą 'robotę'
OdpowiedzUsuńmój blog:
http://prostaprostotablogspot.blogspot.com/
Tylko je znajdę to biorę <3
OdpowiedzUsuńwyglądają świetnie
OdpowiedzUsuńSuper <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/02/souvre-internationale-kosmetyki-nowej.html
Wyglądają super ☺
OdpowiedzUsuńKobo is great indeed!
OdpowiedzUsuńHi :)
Would you like to follow each other via GFC FB Twitter G+ and Instagram?
♥ ♥ ♥ ♥ That's Amore Blog
Świetny post :) lubię produkty do konturowania bardzo :)
OdpowiedzUsuńJa to się nie umiem konturować. Zwykle opalam twarz bronzerem.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się :) raz próbowałam konturowania na mokro i wygląda zdecydowanie lepiej niż suche :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero uczę się konturowania, więc póki co pewniej czuję się używając "suchych" produktów;)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają te kredki, ale jestem z tych osób co się nie konturują, więc u mnie byłyby zbyteczne :)
OdpowiedzUsuńNie konturuje twarzy, ale może czas zacząć :)
OdpowiedzUsuńJa nie wiem, czy kiedykolwiek nauczę się konturowania na mokro.. zawsze mam wrażenie, ze mam plamy na twarzy, a nie łagodne kontury. :D
OdpowiedzUsuńten jasny jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńTych kredek nie znam ale bardzo lubię cienie Kobo :)
OdpowiedzUsuńSuper,muszę wypróbować ten produkt !
OdpowiedzUsuńtych produktów akurat nie miałam ;) ale zapowiadają się dobrze. Podobają mi się zwłaszcza ze względu na sposób aplikacji, jak i na fakt, że będę odpowiednie dla osób z jasną karnacją
OdpowiedzUsuńNie umiem jeszcze konturować, więc używam jedynie różu i bronzera :)
OdpowiedzUsuńMuszę w nie chyba zainwestować, bo od jakiegoś czasu mnie ciekawią :) Obserwuję i pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam konturowanie pudrowymi produktami, więc może pora wypróbować zestaw kredek. Sądzę, ze będzie to idealne rozwiązanie na lato, gdy staram się rezygnować z pudrów i stawiać na naturalny, delikatny look :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przetestowała, zwłaszcza pierwszą i ostatnią :)
OdpowiedzUsuńProdukty z Kobo po prostu kocham :) Mam od nich genialne róże do policzków i produkty do brwi. A tych kredek do konturowania nie znam. Dzięki, że mnie uświadomiłaś, że istnieją. Spróbowałabym takiego efektu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ciekawe produkty, ale nie konturuje twarzy :)
OdpowiedzUsuńbyłam kiedyś na szkoleniu konturowania i tam właśnie próbowałam tego za pomocą kredek :D efekt wyszedł naprawdę fajny, ale dla mnie to jedynie od święta bo ja wolę szybkie makijaże :D
OdpowiedzUsuńNie konturowałam nigdy buźki na mokro :)
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobne kredki z Hean, ale rzadko ich używam. Wolę jednak produkty prasowane.
OdpowiedzUsuń