Nowości kwietnia
12:56
37
Boujoris korektor
,
bronzer
,
Deep chocolate lovely
,
eos
,
Golden Rose 103
,
MAKIJAŻ
,
Maybelline Fit Me
,
puder ryżowy
,
recenzje
,
Rimmel Fresher Skin
,
Rimmel Stay Matte
,
White chocolate lovely
Znacie to uczucie, kiedy w waszej kosmetyczce nie ma ani jednego podkładu? A jak jest to jest jakieś trzy odcienie za ciemny? No właśnie...to znak, że w Rossmannie zaczyna się promocja -49%/-55%.
Pierwotnie nie miałam z niej korzystać, gdyż w zeszłym roku zostałam zniechęcona do zakupów w czasie wyprzedaży. Większość, jak nie wszystkie produkty pootwierane, wybrudzone. Zero jakiejkolwiek kontroli. Drogerię, w tym roku, odwiedziłam kilka dni po rozpoczęciu się tygodnia rabatów. I co zastałam? Półki uginające się od kosmetyków. Od wyboru do koloru, wszystkie produkty pozamykane. Porządek, ład i kontrola. A w sklepie, przy stoiskach objętych promocją, prawie nikogo.
Mając 100% pewność, że wszystko jest tak jak być powinno zdecydowałam się na zakup kilku produktów. Dzięki temu tę drogerię odwiedzę dopiero za kilka miesięcy.
Okej, nie oszukujmy się...przecież nie można wejść do Rossmanna i nic nie kupić.
Maybelline Fit Me 105 - czytałam o nim naprawdę dobre recenzje. Pierwsze wrażenia? Pozostawia na twarzy pudrowe wykończenie, matuje na około 8 godzin bez pudrowania. Jest bardzo leisty, przez co może okazać się mało wydajny.
Rimmel Fresher Skin- kolejny podkład z dobrymi opiniami. Jestem go najbardziej ciekawa, ponieważ nie wiem co oczekiwać po tym produkcie.
Rimmel Stay Matt - sięgam po niego po raz kolejny. Świetnie matuje, moja cera go lubi. Nie zapycha jej. Schodzi dość równomiernie. Minusem może być to, że odciska się na wszystkim co przyłożycie do twarzy. Najbardziej jest to widoczne na telefonie!
Korektor Bourjois - szczerze mówiąc nie miałam nigdy korektora z tej firmy. Jestem bardzo ciekawa jak będzie współpracował m.in. z podkładem Fit Me!
Puder ryżowy Lovely - pachnie tak genialnie czekoladą. Ale to tak, że mam ochotę go cały czas używać. Troszkę bieli twarz, jednak nie jest to efekt maski.
Bronzer Lovely - wybrałam odcień Deep Chocolate. Wydaje mi się delikatnie za pomarańczowy dla mnie. Jednak nie miałam okazji go jeszcze stosować, być może na twarzy będzie wyglądał lepiej.
Puder Stay Matte - według mnie to już klasyk. Wybrałam kolor transparenty. Bardzo fajnie matuje i utrwala podkład.
EOS - wspominałam, że chce go przetestować tworząc swoją wishliste urodzinową.Jak na razie bardzo pozytywne odczucia mam jeśli chodzi o ten produkt do ust.
Lakier Golden Rose - nie pochodzi z Rossmanna, ale ma tak genialny kolor, że musiałam go pokazać. Trudny do określenia róż z szarym. Idealnie oddaje kolor mojej bomberki!
A Wam co udało się kupić?
Muszę kiedyś wypróbować Rimmel Stay Matt :) W drogerii w moim mieście widziałam go na promocji za 10 zł :D
OdpowiedzUsuńCzekoladkę od Lovely uwielbiam, ale w wersji Milky ;)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio zaszalałam w Rossmannie.
OdpowiedzUsuńNie skorzystałam z promocji, w tej chwili nie muszę niczego kupować:)
OdpowiedzUsuńja też nie skorzystałam z promocji;)
UsuńFajne zakupy. :) Generalnie omijam Rossmana w czasie "dzikich" wyprzedaży. Ale tak teraz myślę.. załuję, ze nie kupiłam Eosa na zapas, mnie znam nic lepszego pod matową pomadkę.
OdpowiedzUsuńTen bronzer to ma drobinki czy nie :)? Wolę satynowe lub matowe wykończenie :)
OdpowiedzUsuńMatowy ;)
UsuńDziękuję 😘
UsuńZ tych kosmetyków mam podkład Stay Mat ale średnio za nim przepadam.
OdpowiedzUsuńCzekam na opinie nowego podkładu Rimmel, niestety nie było mi dane go kupić:)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych kosmetyków. Na promocję się nie załapała :( Tłumy były ogromne :(
OdpowiedzUsuńFajny kolor tego lakieru :)
Też wybrałam parę perełek z promocji :)
OdpowiedzUsuńMam ten podkład Rimmel Fresher Skin i nie jestem zbyt zadowolona bo mało kryje ;/
OdpowiedzUsuńJa właśnie w tym roku spotkałam tłumy w kilku Rossmannach, ale w niektórych był spokój:) Dziś też właśnie dodałam post z łupami z promocji! Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńMam oba podkłady Rimmel.
OdpowiedzUsuńStay Matte to mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńCzyżby lakier GR miał nr 120? Jeśli tak, to mój ukochany lakier do paznokci wszech czasów ;)
OdpowiedzUsuń103 ;)
UsuńU mnie też wiele nowości ostatnimi czasy.
OdpowiedzUsuńNa takie fajne kosmetyki to można sobie pozwolić.
Naprawdę udane zakupy.
Pozdrawiam! :)
Fajne zakupy i ciekawa jestem tego nowego podkłady z Maybelline - fit me, wiec koniecznie napisz coś o nim za jakiś czas;) Mi też udało się kupić kilka ciekawych rzeczy;)
OdpowiedzUsuńA ja nic nie kupiłam. Powstrzymałam się tym razem. ;P
OdpowiedzUsuńBardzo dawno nie byłam w Rossmanie, muszę się w końcu wybrać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajne nowości, nie miałam okazji stosować żadnego z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńfajne nowosci:)
OdpowiedzUsuńInetresujace produkty kupiłaś. Z rosskiem Ci się udało, bo czytałam, że wszędzie dzikie tłumy ;*
OdpowiedzUsuńTych produktów jeszcze nie znam :-)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że Lovely daje radę z tymi opakowankami ;D Urzekają ♥
OdpowiedzUsuńLubię balsamy eos, fajne nowości
OdpowiedzUsuńRimmel Stay Matte mam i lubię ;) a na Fit Me się czaiłam ale w końcu nie kupiłam ;)
OdpowiedzUsuńJa skromnnie tylko kupiłam 2 eyelinery i błyszczyk ;)
OdpowiedzUsuńW kwietniu chyba nic nie kupiłam i wszystkie promocję omijałam szeroki łukiem ;)
OdpowiedzUsuńTez kupiłam parę rzeczy, ale nie wszystko, co planowałam. Niestety wiele kosmetyków było pootwieranych.
OdpowiedzUsuńPolowaal;m na ten 'czekoladowy' rozświetlacz - niestety wszystko było już przebrane ;<
OdpowiedzUsuńW którym rosie było tak spokojnie, w Inie? Ja poszłam w pierwszy dzień i armagedon, po dwóch dniach już spokojnie i udało mi się dorwać 1 na 3 nie macany podkład Astor mój ulubieniec :) Puder Lovely i stay matt....i wiele innych hehe
OdpowiedzUsuńJa robiłam zakupy w Poznaniu ;) ale słyszałam ze w Inie był armagedon ;)
UsuńIts such as you read my mind! You appear to grasp a lot about
OdpowiedzUsuńthis, such as you wrote the e book in it or something.
I feel that you simply could do with a few p.c. to drive the
message house a bit, but instead of that, that is magnificent blog.
A fantastic read. I will certainly be back.