Neess Baza Peel Off - hit czy kit?

Mam wrażenie, że o tej bazie zostało powiedziane i napisane już wszystko, ale czuję się zobowiązana aby opowiedzieć Wam swoje wrażenia dotyczące tego produktu.


Otrzymałam tę bazę na konferencji Meet Beauty w kwietniu. Zapowiadała się rewelacyjnie - bo przecież ściąganie hybryd to najbardziej upierdliwa i znienawidzona robota i chyba każda z nas marzy, żeby zdjąć ją jednym ruchem bez uszkadzania płytki paznokcia.
Baza peel off nie wymaga utwardzania. Nakłada się ją na paznokcie pamiętając o zabezpieczeniu wolnego brzegu paznokcia. Jest to bardzo ważne, gdyż inaczej baza nie będą się dobrze trzymać. Baza wysycha sama, a w ramach kolejnego kroku nakładamy lakier hybrydowy i utwardzamy zgodnie z zaleceniami producenta.

Moje uwagi odnośnie bazy:
- pierwsza próba skończyła się zmyciem lakieru. Po samoistnym wyschnięciu bazy pierwsza warstwa lakieru spłynęła z paznokcia.Dosłownie zrolowała się, wyglądała nieestetycznie. 
- po zmyciu na paznokciach pozostaje klejąca warstwa, która nie schodzi po zmyciu cleanerem - tak jak zapewnia producent
- dugie podejście do bazy zrobiłam na paznokciach u stóp. Niestety po dwóch dniach lakier odpadał z paznokci w najmniej oczekiwanych momentach - śmiałam się, że wprowadzam nową modę na noszenie hybryd: dwa paznokcie pomalowane, a trzy nie.
- trzecie podejście znowu miało miejsce na paznokciach dłoni - niestety, baza ponownie zrolowała się pod lakierem, co starałam się uchwycić na poniższych zdjęciach:



- po zdjęciu bazy paznokcie były ochydnie oklejone klejem, który ciężko zmyć. Część paznokci została naderwana
- z racji tego, że paznokcie odchodzą 'same' mam wrażenie, że istnieje większe ryzyko złapania 'czegoś' gdyż paznokcie podhaczają się dostaje się pod nie woda, bakterie i inne stworzątka
- zapach bazy jest okropny - osobiście maluję paznokcie na wdechu, żeby tylko nie czuć tego chemicznego zapachu (nie wiem dlaczego, ale pierwsze moje skojarzenie z tym zapachem to rzeczy z Chin i ten ich specyficzny zapach)

Nie chciałam oceniać tej bazy po jednym użyciu, jednak niestety - nie jest to produkt godny polecenia. U mnie kompletnie nie współpracuje z lakierami, a testowałam go na lakierach takich marek jak Ness, Semilac oraz Neonail. Pomimo utwardzenia hard topem z NeoNail potrafiły odpaść.

Przypominam, że jeśli szukacie więcej informacji albo po prostu podoba Wam się stylistyka zdjęć, możecie zacząć obserwować mnie na Instagramie, gdzie jestem dostępna dużo częściej i aktywniej niż na blogu ; )
Aby przenieść się na instagram wystarczy kliknąć w poniższy baner ;)



Jestem ciekawa czy macie jakieś doświadczenia z tą bazą - co sądzicie?

16 komentarzy :

  1. Odpowiedzi
    1. Niestety - obietnice producenta były zachęcające

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Wiem, że bazę swego czasu można było dostać za 10 gr w Biedronce. Za 10 gr można spróbować, jednak za 30 zl juz tak srednio :/

      Usuń
  3. Kiepski produkt :( W sumie to nie robię sobie sama hybryd więc średnio wiem na czym to polega.

    https://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi tutaj głównie o łatwość pozbywania sie hybrydy. Baza peel off miala być oszczędnościa czasu a paznokcie mialy pozostać w nienaruszonym stanie. Niestety - baza nir sprawdziła sie :(

      Usuń
  4. Wygląda to nieestetycznie, chyba żadna dziewczyna nie dąży do takiego efektu... Rzecz nie warta zachodu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie - o wiele szybciej nakłada się tradycyjna baz. A ściąganie - mysle, że te 15 minut nikogo nie "zbawi" jesli paznokcie nie będą zniszczone :)

      Usuń
  5. Szkoda, że okazał się to kiepski produkt. Efekt nie zadowoli nikogo.

    Zapraszam do mnie:
    BLOG

    INSTAGRAM

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda że jesteś niezadowolona bo z tego co wyczytałam to większość dziewczyn naprawdę sobie ją chwali

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście trafiłam na większość negatywnych opinii :(

      Usuń
  7. U mnie przy ściąganiu zostały uszkodzone paznockie :( Jeszcze je lecze :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam zbyt wielu przychylnych opinii o tej bazie, więc nawet mnie nie kusiło, aby ją kupić. A teraz jestem już pewna, że nie powinnam tego robić :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jeszcze tej bazy nie testowałam. Zapomniałam o niej. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za KAŻDY komentarz.
Proszę pamiętaj jednak, że wraz z pozostawieniem komentarza,zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych, wynika to z rozporządzeniem RODO.

Copyright © 2014 Lifestyle by Miritirllo , Blogger