Pink Boxing 3!
Jakiś czas temu opowiadałam Wam o akcji Pink Boxing 2 - po jakże świetnej edycji, postanowiłam wziąć udział w kolejnej. To naprawdę niesamowita sprawa, że po części spełniamy czyjeś marzenia poprzez realizowanie chociaż jednego punktu z jego wishlisty! To również znakomita okazja do poznania nowych kosmetyków i gadżetów.
W tej edycji moją parą była Interendo. Od dawna czytam jej bloga i naprawdę obawiałam się czy trafię w jej gust. Ba! Przecież w akcjach boxingowych jest ona obeznana jak mało kto.
Tak się złożyło,że w mojej głowie trochę poprzestawiały się daty i swoją paczkę wysłałam z opóźnieniem.
Jakiś czas temu doszła do mnie również paczka od Patrycji. Cudowanie zapakowana, jednak kompletnie zapomniałam o tym aby zrobić jej zdjęcia. Musicie uwierzyć mi na słowo, że kompletnie zostałam przeniesiona do świata dzieciństwa i bajek. Hello Kitty, zdecydowanie osłodziło mi wieczor, gdy otwierałam paczkę.
A co się w niej znalazło? CUDA! Naprawdę.
- Tangle Teezer Angel w kolorze białym, o której marzyłam już od dłuższego czasu
- pianka do mycia ciała z Balea o cudownym ciasteczkowym zapachu
- maska z L'oreal: miałam tylko próbki, jednak podświadomie bardzo chciałam ją mieć
- lawendowe masło do ciała
- pianka do mycia twarzy
- zestaw z Semilac
- przeróżne azjatyckie słodycze
- przecudny zestaw składający się z filiżanki i talerzyka sygnowany przez Semilac
W paczce znalazło się kilka rzeczy, które naprawdę chciałam przetestować. Znalazły się również gadżety - a ja jako sroka gadżetowa - nie mogłam się nadziwić. No, bo helloł - nie każdy ma powerbank prosto od Semilaca ;D
Pudełko bardzo trafiło w mój gust. Nawet kolor lakieru, który znajdował się w paczce, totalnie trafił w mój jesienny gust.
I tutaj apel do każdego z Was - jeśli zastanawialiście się kiedyś czy warto brać udział w takich akcjach wymiankowych odpowiadam za Was, że warto. Nawet nie wiecie ile radości sprawia otrzymanie takiej paczki. To zupełnie tak jakby otrzymać paczkę od św. Mikołaja w listopadzie. Coś cudnego!
ciekawy box, nie miałam ani pierwszej ani drugiej edycji .mam chęć na tą glinkę loreal.
OdpowiedzUsuńświetną paczuszkę dostałaś :)
OdpowiedzUsuńSuper paczka, sama bym taką chciała :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty :) Jest w czym wybierać :)
OdpowiedzUsuńale cuda! :)
OdpowiedzUsuńUrocze malizny od Semilaca :)
OdpowiedzUsuńCudeńka :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar kiedyś wziąć udział w takiej akcji :D Zawartość Twojej paczki jest świetna! :)
OdpowiedzUsuńBrałam udział we wszystkich trzech edycjach i nie żałuję ani jednej :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna akcja :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej szczotki.
Fajna akcja :)
OdpowiedzUsuńOoo! To kolejny, bardzo ciekawy box.
OdpowiedzUsuńNigdy o nim nie słyszałam.
Prezentuje się całkiem fajnie i chyba trzeba spróbować.
Glinka fajna.
Pozdrowionka! :)
Ale super sprawa :D
OdpowiedzUsuńDobra okazja żeby pozna nowe kosmetyki :)
Wyobrażam sobie, że to super sprawa! :) Ja jeszcze nigdy nie brałam udziału w takich akcjach.
OdpowiedzUsuń