Nowości: Eveline Cosmetics
Jakiś czas temu otrzymałam do testów kosmetyki marki Eveline. Paczka była wielką niewiadomą, więc rozpakowywanie jej sprawiło mi wiele radości. Znalazły się w niej różnego rodzaju nowości tej marki, o których w kilku słowach opowiem Wam poniżej. W mini recenzjach poznacie opinię moją oraz mojej siostry, która również testowała niektóre produkty.
No to zaczynamy! Kosmetyki podzieliłam na kategorie aby jak najczytelniej przestawić Wam te kosmetyki:
Jeśli chodzi o ten tusz to połączenie mascary oraz serum do rzęs. Szczoteczka idealnie rozdziela rzęsy i je wydłuża. Pomimo nowości - osobiście lubię jak tusze są delikatnie przyschnięte, przez co nie brudzę dolnej czy górnej powieki - nie ma efektu ubrudzenia, o którym przed chwilą wypominałam. Nie odbija się na powiekach - o to mi chodziło! Utrzymuje się przez cały dzień, nie osypuje się, a przetarcie oka dłonią nie powoduje rozmazania tuszu i stworzenia efektu pandy. Jeden z lepszych tuszów jakie używałam ostatnio. Zdecydowanie na plus jest szczoteczka w tej mascarze - ja uwielbiam silikonowe szczoteczki i najlepiej mi się nimi pracuje.
Ocena siostry: Bardzo dobry tusz. Idealnie rozdziela rzęsy i je wydłuża, nadając efekt sztucznych rzęs pod względem ich długości. Jeśli chodzi o pogrubienie to z tym jest gorzej .Nie osypuje się.
Kredka do oczu Eyeliner Pencil Waterpoof
Kredka o bardzo intensywnym odcieniu czerni. Osobiście nie nakładam eyelinera - z racji mojej opadającej powieki - jednak na linie wodą sprawdza się bardzo dobrze. Utrzymuje się cały dzień, bez poprawek. Nie zanika w zewnętrznym kąciku oka. Jest odporna na łzy i wodę, jednak bez problemu zmywa się olejkami czy płynem micelarnym. Również hit!
Eyeliner Celebrities w kolorze Violet
Tak jak wspominałam wyżej, ja nie stosuję kreski na górnej powiece. Tutaj ten kosmetyk testowała moja siostra i wydała o nim taką opinię: Pierwsze co można zobaczyć, to naprawdę bardzo precyzyjny pędzelek, który podczas użytkowania nie wygina się. Bardzo łatwo można namalować nim precyzyjnie prostą kreskę. Bardzo trwały na oku, ciężki do zmycia za pomocą płynu miceralnego. Jeśli chodzi o kolor to jest to przygaszony fiolet, który na oku nie wygląda jak kolorowy eyeliner. Z daleka można pomyśleć, że jest on po prostu czarny.
Od siebie dodam, że kolor rzeczywiście jest przygaszony. Taki bardzo mocny fiolet, idealnie wpisujący się w kolor Panteone. Myślę, że bardzo fajnie odciąża oko - gdyż nie jest na nim tak ciężkie jak Deep Black.
Cień do powiek w kremie METALLIC
Pięknie iskrzący się cień, wpisujący się w stu procentach w obecne trendy w makijażu. Idealnie podkreśla oko, gdy nałożony jest na środek powieki.Bardzo szybko zastyga, przez co jest nie do ruszenia z powieki. To co uznałabym za minus przy tym produkcie to, to że gdy zastygnie traci na swoim połysku. Staje się matowy, z drobnymi drobinkami na oczach - oczywiście nie odbiera mu to blasku - ale w swojej mokrej formule jest bardziej iskrzący, taki bardziej "dla srok".
ALL IN ONE precyzyjny zestaw do makijażu i stylizacji brwi w odcieniu
Idealny do podręcznej kosmetyczki. Zawiera w sobie wszystko to, co musimy mieć w podórży, w torebce, przy sobie w danym momencie. W zestawie są dwa cienie oraz wosk, dzięki któremu można ujarzmić brwi. Wosk nie tylko sprawia, że włoski są w miarę stabilne, ale również utrwala kolor. W zestawie znajduje się również aplikator, który jest niezmiernie precyzyjny.
Konturówka do ust w kolorze transparentnym
Produkt, który chyba używam najczęściej. Bardzo fajnie się nią pracuje. Pod wpływem mocniejszego nacisku nie łamie się. Idealnie utrzymuje pomadkę w ryzach przez cały dzień. A nakładanie szminki po wcześniej wyrysowanych konturach jest ultraproste. Podczas temperowania nie łamie się. Do zakrętki dołączona jest temperówka (napisałabym ostrzytko, ale pewnie nikt nie wiedziałby o co chodzi - ahh ta gwara ;D), jednak ja z niej nie korzystałam. Zawsze za mocno ściskam i psuję takie wbudowane przyrządy ;)
Metaliczna pomadka AQUA METALLIC LIPSTICK
Jestem fanką matowych ust. Metaliczne odcienie to zdecydowanie hit tego sezonu, jednak nie mogę przekonać się do nich. Jednak opisując sam produkt, muszę stwierdzić, że jest naprawdę przyzwoity jak na kosmetyk z takim wykończeniem. Pomadka co prawda odbija się na filiżance, jednak bardzo równomiernie schodzi z ust. Świetnie współpracuje z konturówką. Niestety delikatnie wysusza usta. Dla osób, które chcą wypróbować roziskrzony efekt na ustach będzie idealna.
Błyszczyk ALL IN ONE w odcieniu 114
To, że nie przepadam za błyszczykami to wiadomo. Ale dzielnie przetestowałam ten kosmetyk, by móc powiedzieć Wam o nim jak najwięcej. Na mroźne dni spisywał się idealnie. Nawilżał usta na długo. Bardzo ładnie podkreślał tę część twarzy.Jeśli chodzi o kolor to nie był on tak intensywny jak w opakowaniu. Oczywiście pozostawiał lepką, dość nieprzyjemną, warstwę na ustach - jak to błyszczyki. Jak ktoś lubi taki sposób podkreślania ust to będzie zadowolony z tego produktu.
Podkład Liquid Control HD w odcieniu 020
Szczerze mówiąc zawsze potrzebuję najjaśniejszego odcienia podkładu - niezależnie od marki. Tutaj zaskoczyłam się bardzo, bo odcień 020 (czyli 4 w numeracji!) jest tylko ociupinkę za ciemny. Jednak nie rzuca się to tak bardzo w oczy. Podkład bardzo fajnie stapia się ze skórą, aplikowany gąbeczką nie pozostawia na niej smug. Bez problemu można budować nim krycie. Bardzo lekka formuła - bo z podkładami do cery problematycznej mam naprawdę duże doświadczenie - sprawiła, że z zapałem zabrałam się za używanie tego kosmetyku. Niestety...rozczarowanie. Bardzo mocno podkreśla suche skórki, pomimo nałożenia kremu nawilżającego. Ściera się z twarzy - najszybciej z okolic nosa i ust. Na policzkach tworzą się plamy z podkładu - spowodowane jest to ścieraniem się podkładu z całej twarzy. Znika nierównomiernie. Miałam raz sytuację, że zważył się na mojej tłustej cerze. Podejrzewam, że dla osób z innym typem cery były dobry. Nie zauważyłam, aby zapchał pory. Testowała go również moja siostra z cerą normalną: u niej ani razu się nie zważył oraz znikał jakby bardziej równomiernie.
Kremowy róż do policzków w sztyfcie w odcieniu 01
Bardzo dziewczęcy i lalkowy kolor posiada ten róż. Jednak po roztarciu nadaje twarzy promiennego wyglądu. Jego kremowa formuła jest bardzo wdzięczna w używaniu, ponieważ bardzo szybko można skorygować wszelkie niedoskonałości. W różach w kamieniu trzeba pędzlem się namachać, aby zlikwidować plamę. Trzyma się u mnie około 6 godzin, co uważam za długo. Z racji tego, że jest bardzo intensywnie napigmentowany trzeba z umiarem dawkować go na twarzy.
Kremowy rozświetlacz do twarzy w odcieniu Light
Bardzo lekki w swojej formule. Nałożony pod podkład daje efekt nienachalnego rozświetlenia. Nałożony na podkład - genialnego rozświetlenia. Minusem jest tutaj pędzelek - posklejany, sztywny. Niestety nie wiem, czy to tylko mój produkt tak ma, czy tak po prostu jest. Nie nadaje się on do nakładania produktu na twarz, ale ja najpierw nakładam sobie trochę na dłoń, a następnie gąbeczką do korektora wklepuję go w miejsca, które chcę rozświetlić. Utrzymuje się u mnie do zmycia makijażu - około 6-8 godzin.
Rozświetlacz Eveline Color Sensation Strobing
Zdecydowanie najczęściej eksploatowany przeze mnie produkt. Świetnie nadaje się do podkreślenia łuku brwiowego. Bardzo delikatny w odcieniu - przy tłustej skórze zwracam na to uwagę. Wiecie, łatwo przesadzić, a nie chcę wyglądać jak choinka. Bardzo łatwo się rozciera. Jest wygodny w nakładaniu.
PAZNOKCIE
Skoncentrowana odżywka do paznokci
Ten produkt zna chyba każdy. Ja uwielbiam tę odżywkę. Zarówno za tą nową, jak i starszą wersję z formaldehydem. Rewelacyjnie odżywia moje paznokcie oraz sprawia, że są one mocne i szybciej rosną. Nakładam ją zawsze po zdjęciu hybryd. Ostatnio nawet nałożyłam ją pod bazę - nic złego się nie stało.
Jak widzicie kosmetyków było sporo - a wiem, że niektóre dziewczyny dostały jeszcze więcej w ramach tej współpracy! Podsumowując, chciałabym przedstawić Wam moim zdaniem najlepszą piątkę dla mojego typu skóry oraz po prostu tego, po co sięgam najczęściej jeśli chodzi o tę markę.
1. Tusz do rzęs
2. Konturówka do oczu
3. Konturówka do ust
4. Rozświelacz w kredce
5. Zestaw do brwi
****
6. Odżywka do paznokci
Znacie tę markę? Co o niej sądzicie? A, który kosmetyk jest według Was najlepszy?
Z eveline mam tylko olejek do ust i jest bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńOo, a ja olejku nie miałam :)
Usuńlubię kosmetyki Eveline, są niedrogie a dobre :D nie miałam jakiś większych nieprzyjemności z ich strony :)
OdpowiedzUsuńPiękne pędzle! :D masz je może z ali? Ostatnio widziałam identyczne i nie wiem czy ich nie kupić :D
Tak :) te pedzle są z Alie :) to prawda, to tanie i dobre kosmetyki :)
Usuńmam podkład Liquid całkiem przyjemny, ciekawią mnie metaliczne cienie i rozświetlacze
OdpowiedzUsuńDużo zależy od cery. U mnie sie nie sprawdził :)
UsuńBardzo lubię kolorówkę Eveline. Mam bazę pod cienie w tubce, miałam przygodę z płynnym korektorem art scenic 2w1 (który wspominam bardzo dobrze) oraz z pomadką z serii Color Edition, którą kocham :)
OdpowiedzUsuńKorektora nie znam :(
UsuńTestuję właśnie ten podkład, na razie wrażenia mam pozytywne, ale też stosuję go dopiero od kilku dni, więc zdecydowanie za wcześnie jest na jakąkolwiek opinie z mojej strony :) Oprócz tego z Eveline miałam słynną odżywkę do paznokci, bardzo mi pomogła.
OdpowiedzUsuńTa odżywka już nie raz ratowała mi panokcie :)
UsuńMuszę wybrać się na zakupy, dawno nie kupowałam żadnej kolorówki :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na najnowszy wpis - współpraca!
')
UsuńOdżywkę do paznokci mam,tę sensitive i jest dobra :) Ogólnie lubię Eveline,mam swój ulubiony puder w kamieniu do poprawek Celebrities,używam tylko jego od kilku lat :)
OdpowiedzUsuńGenialny jest ten tusz :) żałuję ze dopiero go poznałam :)
UsuńNie znam kolorówki Eveline z wyjątkiem podkładu, nie pamiętam nazwy, który całkiem fajnie się spisywał :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj nakładając krem uświadomiłam sobie, że ta marka zaczyna u mnie przodowac :)
UsuńNajbardziej ciekawi mnie podkład.
OdpowiedzUsuńPolecam przetestować :)
UsuńNie przepadam za kosmetykami Eveline, jakoś niezbyt dobrze się u mnie sprawdzają, a z niektórymi mam niemiłe skojarzenia. Podkład ostatnio stał się dość "słynny", ale jak widać nie u każdego się sprawdza.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim różne opinie. Niestety - nie sprawdza sie u każdego :)
Usuńzastanawiałam się nad tym podkładem ostatnio;p
OdpowiedzUsuńRewelacyjny nie jest :)
Usuńnie? to nie chce już go:D
UsuńNiee - wczoraj np. podkład mi wyparował, a bronzer na policzku został ;D Wyglądało to dziwnie ;D
UsuńJaka rozpietosc produktow. Ja za duzo kosmetykow tej marki nie uzywalam.
OdpowiedzUsuńTanie, a dobre kosmetyki :)
UsuńSporo tych nowości :) Podoba mi sie metaliczny cień i konturówka do ust.
OdpowiedzUsuńKonturowka bardzo przydatna i uniwersalna :)
UsuńLubię od nich mazidła do ciała na lato:) Kolorówkę znam słabiej.
OdpowiedzUsuńOstatnio testuje ich płyn miceralny oraz krem :)
UsuńNie miałam żadnego z tych produktów, ale podkład kusi :)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbowac, moze dla ciebie będzie odpowiedni :)
UsuńŚwietne nowości :)
OdpowiedzUsuńto prawda!
UsuńBardzo lubię się z podkładem oraz tuszem :) Eyelinery też mam głównie od nich
OdpowiedzUsuńszkoda, że podkład u mnie się nie sprawdził ;(
Usuńpodklad mnie ciekawi od jakiego czasu
OdpowiedzUsuńpolecam spróbować - może dla twojego typu cery będzie odpowiedni ;)
Usuńtroche sie obawiam koloru:P
UsuńBardzo podobają mi się te pędzle! Cudeńka! :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że są idealne tylko do zdjęć :(
Usuńrozkminiam właśnie co miałam za produkty z eveline i nie wiem czy coś miałam, może tusz i lakier do paznokci jakiś :) a i eyeliner lubiłam !
OdpowiedzUsuńPo napisaniu tego postu zorientowałam się, że całkiem sporo produktów do pielęgnacji używam także z Eveline :)
Usuńimpressive post dear foundation look interesting..
OdpowiedzUsuńhttps://clicknorder.pk online shopping in lahore
:)
Usuńten podkład sprawdza się u mnie rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńU mnie niestety nie :( wszystko zależy od rodzaju cery :(
UsuńOdżywek do paznokci jakoś nie lubię, nie używam ;) Podkład mnie ciekawi, choć nie jakoś mocno i obawiam się, że mogłoby u mnie być jak u Ciebie ;) Ładny kolor szminki
OdpowiedzUsuńJa lubię nałożyć po hybrydzie :)
UsuńHmm..., chyba nic nie mam Eveline do makijażu, ostatnio oddałam rozświetlacz w kredce, jakoś mnie nie zachwycił.
OdpowiedzUsuńA! Miałam kiedyś eyeliner Celebrities i go lubiłam. :)
Eyeliner ma swietna końcówkę - gdyby moja powieka byla odpowienia to bym go używała :)
UsuńPodkład jest interesujący :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
BLOG
INSTAGRAM
U mnie się nie sprawdza - testuję go już od ponad 2 tygodni dzień w dzień i za każdym razem się waży
UsuńNajbardziej jestem ciekawa podkładu, ale chwilowo zdecydowanie kolejny nie jest mi potrzebny :P
OdpowiedzUsuńU mnie podkłady "idą" jak woda
UsuńAle tego dużo :-). Szkoda że podkład podkreśla suche skórki bo bardzo mnie zaciekawił :-)
OdpowiedzUsuńI się waży!
UsuńNad zakupem tego podkładu zastanawiam się od pewnego czasu, właśnie mi się kończy także może się skusze ;)
OdpowiedzUsuńJeśli nie masz cery tłustej to polecam :)
UsuńO jak dużo tych nowości :) Lubię tą markę, szczególnie odżywki do paznokci <3
OdpowiedzUsuńOdżywka jest rewelacyjna :)
UsuńJa lubię odżywkę do paznokci Eveline.Daje super efekty :) obserwuję
OdpowiedzUsuńTo prawda, daje świetne efekty :)
UsuńNie mogę się doczekać, kiedy przetestuję podkład :D
OdpowiedzUsuńU mnie się nie sprawdził :(
UsuńDawno nie miałam nic z Eveline. Parę produktów mnie zaciekawiło Ale na razie mam zakaz kupowania ;)
OdpowiedzUsuńTeż testuję, choć nie wszystkie nasze wrażenia się pokrywają :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego podkładu.
OdpowiedzUsuńmam na swojej liscie eveine ten fluid. Bardzo nie korci żeby zoazczy jak wygląda ten fluid :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuń